B Klasa: Relax Radziwiłłów 1-5 UKS FC Komorów

Dzisiaj w Radziwiłłowie pokonaliśmy za to miejscowy Relax 5-1. Na początku spotkania błąd bramkarza wykorzystał Kamil “Kojot” Dąbrowski i otworzył tym samym wynik meczu. Przy stanie 0-1 gospodarze stworzyli sobie najgroźniejszą sytuację w pierwszej połowie, jednak świetnie w bramce zachował się Marcin Szumski. Zawodnicy Relaxu swoich szans nie wykorzystywali, my również mogliśmy wykazać się lepszą skutecznością, jednak na przerwę schodziliśmy z dwubramkowym prowadzeniem – krótko rozegrany rzut wolny strzałem zakończył Piotrek Makowski i bramkarz Relaxu po razu drugi musiał wyjmować piłkę z siatki.

Po zmianie stron mecz zrobił się dużo bardziej chaotyczny, jednak to my dalej podwyższaliśmy prowadzenie. Najpierw po rzucie rożnym Konrad Czerny przyjął piłkę w polu karnym i przytomnie zgrał ją do stojącego na jedenastym metrze Piotrka Makowskiego, a ten po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Bramka na 0-4 również padła z rzutu rożnego, jednak w tej sytuacji po dośrodkowaniu “Kojota” Maciek Cendrowski bezpośrednio strzałem nogą podwyższył prowadzenie.

Przy czterobramkowym prowadzeniu w naszą grę wdarło się sporo chaosu, czego efektem były sytuacje rywali. Po jednej z nich strzał z najbliższej odległości kapitalnie obronił Marcin Szumski, jednak w kolejnej sytuacji “Szumi” musiał uznać wyższość wychodzącego sam na sam napastnika. Szybko jednak odpowiedzieliśmy bramką na 1-5. Mateusz Bendarczyk był faulowany w polu karnym, jednak zdołał dograć jeszcze piłkę do Maćka Cendrowskiego, a ten z piątego metra wpakował ją do bramki.

Bramki dla FC Komorów: Kamil Dąbrowski, Piotr Makowski x2, Maciej Cendrowski x2

FC Komorów: Szumski (87′ Kande) – Cygan, Kowalewski (70′ Gozdalik), Czerny, Makowski – Cendrowski, Mańko (80′ Pietrak), Zabłocki (46′ Adamczuk), Kłys, Brzuska (70′ Bendarczyk) – Dąbrowski

Za tydzień czeka nas kolejny wyjazd. Tym razem w Teresinie zmierzymy się z Sokołem Budki Piaseckie.