B Klasa: FC Płochocin 0-5 FC Komorów

Udanie do gry po dwutygodniowej przerwie powrócili nasi seniorzy. W pierwszej połowie graliśmy konsekwentnie z tyłu i gospodarze nie tworzyli sobie dogodnych sytuacji. My natomiast regularnie dochodziliśmy do groźnych sytuacji. Szybko wynik meczu otworzył Kamil Dąbrowski, który przelobował źle ustawionego bramkarza Płochocina. Popularny Kojot podwyższył wynik meczu na 2-0, a jeszcze przed przerwą trzecią bramkę precyzyjnym strzałem w krótki róg zdobył Maciej Cendrowski.
W drugiej połowie w nasze poczynania wdarło się trochę więcej chaosu, jednak wciąż byliśmy stroną przeważającą, zmarnowaliśmy kilka dogodnych sytuacji, ale dołożyliśmy jeszcze dwa trafienia. Najpierw po dośrodkowaniu Marcina Mańki prowadzenie podwyższył Adam Kłys po precyzyjnym strzale głową, a następnie dobra akcja na prawym skrzydle zakończył się dograniem po ziemi wzdłuż bramki. Bramkarz rywali zdołał przeciąć to dogranie, jednak piłka pozostała w polu karnym, a tam dopadł do niej Emil Adamczuk i potężnym strzałem ustalił wynik meczu na 0-5.
Bramki: Kamil “Kojot” Dąbrowski x2, Maciej Cendrowski, Adam Kłys, Emil Adamczuk
Wystąpiliśmy w składzie: Szumski – Cygan, Kurzawa (75′ Gozdalik), Kowalewski, Grudziński (70′ Pietrak) – Cendrowski (68′ Grochalski), Mańko (65′ Garnecki), Adamczuk, Kłys (80’Biegański) – Brzuska (15′ Zarychta), Dąbrowski
W najbliższą sobotę zmierzymy się u siebie o godz. 14:30 z UKS Ołtarzew. Już teraz zapraszamy na ten mecz!